Posts

Showing posts from October, 2020

Koronawirus, 5 G , maseczki, foliarze, politycy i totalne przemeblowanie życia. Część 3

 Fakt 3  Tak jak już wcześniej wspominałam, nie podobał mi się Łukasz Szumowski. Od pierwszego wejrzenia. Nie ufam fryzjerkom ze spalonymi włosami, kosmetyczkom wyglądającym +10 na swój wiek i tak dalej.  Od mojego ostatniego wpisu minęło kilka dni, sytuacja się nieco zmieniła, ale wyraźnie widać, ze znów miałam racje. Było fajnie, było stabilnie, rzad się cieszył, wszyscy byli zajęci rzeczą najważniejszą , czyli PODZIAŁEM KORYTA, a przygotowanie do tego co wiadomo było że nadejdzie - bo pogoda w Polsce i związany z nią spadek odporności u obywateli nie jest niczym niezwykłym - leżało sobie i radośnie kwiczało. W tym czasie, czerwono-mordy i dorodnie tłuściutki Łukasz Szumowski zakończył interesy i uciekł w dymisję - tak jak przewidywałam.  A rządzący czekali na cud- i na początku - że może wirus do nas nie dotrze, albo ze może sam wygaśnie, albo ze może do jesieni pojawi się szczepionka. Czyli zawsze jest liczenie na to, że może się jakoś uda. Typowo po polsku - prowizorka. Szanowni P

Koronawirus, 5 G , maseczki, foliarze, politycy i totalne przemeblowanie życia. Część 2.

Image
   .... Logika ludzi, szczególnie rządzących, leży i kwiczy. Po pierwsze ze zdroworozsądkowego  punktu widzenia, jeśli na dana chorobę zakaźna nie ma szczepionki, to należy ja przechorować w celu uzyskania odporności. Bez tego absolutnie nie ma mowy o zastopowaniu epidemii. Rosnąca liczba przypadków, nie martwi mnie więc, a cieszy, ponieważ im więcej z nas ma to za sobą, tym szybszy koniec tego koszmaru. Odizolować należy tylko i wyłącznie ludzi w podeszłym wieku lub/ i którzy maja tak zwane "choroby współistniejące" ( na których większość tych ludzi cale życie ciężko pracowała, bo o ile rak zwykle nie wybiera i może się przytrafić dosłownie każdemu, tak na choroby układu krążenia czy cukrzyce typu drugiego, chorzy pracują latami w pocie czoła) . Tym bardziej, że dla człowieka chorującego przewlekle bądź będącego w podeszłym wieku, wszystkie choroby zakaźne, a nawet zwykle przeziębienie - są po prostu niebezpieczne. Jak można się wiec domyślić, od samego początku jestem fanka

Koronawirus, 5 G , maseczki, foliarze, politycy i totalne przemeblowanie życia. Część 1.

2020 - Miało być tak pięknie, a wyszło jak zwykle.         Przez ostatnie kilka miesięcy jesteśmy świadkiem wątłej, rachitycznej apokalipsy, która z jednej strony nie pozwala nam na normalne funkcjonowanie, z drugiej zaś nie pozwala być też pozbawionym hamulców drapieżnikiem. Co jest przykre, irytujące, przykre, irytujące i jeszcze raz - #irytujące.   Fakt 1: kiedy w styczniu chodziłam  w maseczce na ryjcu*, ponieważ miałam katar i nie chciałam pozarażać nim ludzi - Ci sami ludzie patrzyli na mnie jak na wariatkę. Fakt 2. W listopadzie 2019 doszłam do wniosku, że świat zszedł na psy i przydałby się wirus, który nieco docisnąłby ludzkość i uporządkował pewne sprawy ( do tego też wrócimy). Fakt 3. Od pierwszego wejrzenia nie spodobał mi się "mąż stanu"  Łukasz Szumowsky, który ministrem zdrowia już nie jest ale zmęczony i czerwony na obliczu jest nadal. Fakt 4.  Po raz kolejny uświadomiłam sobie, że społeczeństwo składa się głównie z kretynów. Trwa wojna, miedzy ludźmi którzy t